1. |
Zrobiłem Sobie Spacer
04:10
|
|||
|
Zabrałem sam siebie w bok próbując wstecz.
Zabrałem siebie do parku szukając dawnych ech.
Dziś zrobiłem sobie spacer i prawie widziałem cień.
I prawie widziałem noc i prawie słyszałem dźwięk słów.
Szukały stopy dawnych mostów, ślizgały się źrenice wzdłuż wód.
Dziś zrobiłem sobie spacer i prawie widziałem cień.
Wpisując to tutaj na kartkę,
wpisuję siebie sam w pułapkę,
jedyna rada nie słuchać, jedyna rada uciekać,
jedyna rada wszystko zagłuszyć i nigdy, nigdy nie przestać.
Dziś zrobiłem sobie spacer i prawie widziałem cień.
Czemu to sobie dzisiaj robię? Już prawie, prawie wiem.
|
||||
2. |
Upał Pszczół
02:24
|
|||
|
Moje południe co spływa gęsto z brzóz
Fiolet słońca zabiera roślinom dech
A pod płotem,
A pod płotem
Tylko mech wygląda na drogę
Przez czerwone grzbiety trzmieli
rozbija obóz nad korytem rzeki
Na krawędzi lipy siedzi,
Patrzy jak wylewa
Czeka aż na zawsze się nie pozbiera
Ukosem przez upał pszczół
Ukosem przez upał pszczół
Owoce sadu po promieniach się wspinają
Nim deszcz zakryje znaki szczególne mego kraju
|
||||
3. |
Faun
02:00
|
|||
4. |
Wracanie
04:54
|
|||
|
Lecę się zderzyć
Tęsknić żeby przeżyć
Wspominać skryte pyłem
Miejsca, gdzie nigdy nie byłem
I zawsze wszystko powraca
I kilka dni po powstaniu
Umysł się w zorzy zatraca
I w złotym tym wirowaniu.
Uciekam od tego wracania
Lecz tylko w najbliższą orbitę
Zatoczę koło i spadam
Znowu w pytania przedziwne -
Istot półmrocznych ukosy,
Ich skóra, oczy i włosy
Niezmiennie niepożegnane
I na tym polega wracanie.
|
||||
5. |
Czarodziej i Kukułka
04:30
|
|||
|
Deszcz.
Moje dziecko umie mówić
Deszcz.
Moje dziecko umie robić
Deszcz.
Zagrzmiało lecz za mało.
Deszcz.
Błysnęło lecz daleko.
Deszcz.
Umieć mówić
Deszcz.
Robić łowić
Deszcz.
|
||||
6. |
Białe Drzewo
02:56
|
|||
7. |
Białe Pola
01:41
|
|||
|
Każdy mój, każdy mój spacer
Zaczyna się w miejscu,
Lecz kończy gdzieś w czasie.
Jakkolwiek bym nie uważał,
Z dróg kamiennych wchodzę
Między kartki kalendarza.
I jakkolwiek fizyka nie każe
To nigdy do przodu
wskazówka nie wskaże.
Nie słucham dobrych rad kompasu
Wciąż tylko się ślizgam
Po białych polach czasu.
|
||||
If you like poj.wlkp, you may also like:
At the Edge
by City of the Lost
featured on Bandcamp Radio Nov 12, 2013
go to album
Seattle rockers distill existential malaise into a moody psych-pop marvel that leverages warped synths and gothic textures to the fullest.
go to album
Seattle band conjure a summer-ready dreamscape through a swirling combination of dream pop, psychedelia, and disco.
go to album
Great, clobbering rock suffused in darkness from this Seattle group with the heaviness of shoegaze & the murk of psych.
go to album
Truth Is a Needle
by Steady Sun
featured on Bandcamp Radio Feb 16, 2021
go to album
Lia Braswell of A Place to Bury Strangers delivers an EP that volleys from turbulent pop to drifting near-ambient ballads.
go to album
On her latest LP, Shana Falana keeps her voice front and center.
go to album
